reklama
reklama

Wybory samorządowe 2024. PiS mocny w powiecie parczewskim

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pixabay

Wybory samorządowe 2024. PiS mocny w powiecie parczewskim - Zdjęcie główne

Zdjęcie ilustracyjne | foto Pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje parczewskie Największym poparciem cieszył się PiS, mandat wywalczył Jerzy Szwaj, a ta sztuka nie udała się Łukaszowi Gołąbowi. Podsumowujemy niedawne wybory do Sejmiku Województwa Lubelskiego.
reklama

W powiecie parczewskim wybory do Sejmiku wygrało Prawo i Sprawiedliwość, które zdobyło 50,69 proc. głosów (7083). W samej gminie Parczew na PiS oddano 2775 głosów (48,55 proc.).

18,87 proc. wyborców z powiatu parczewskiego zagłosowało na Trzecią Drogę, czyli połączony komitet Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Polski 2050 Szymona Hołowni (2636 głosów). Z kolei 15,86 proc. uzyskała Koalicja Obywatelska (2216 głosów).

Spośród kandydatów związanych z naszym terenem bardzo dobry wynik uzyskał Jerzy Szwaj z PiS, na którego w pow. parczewskim oddano 5961 głosów (42,66 proc.). Szwaj wywalczył mandat. W skali całego okręgu, obejmującego również m.in. powiaty bialski czy radzyński, oddano na niego 18 794 głosy. 

Gołąb bez mandatu

Mandatu nie wywalczył Łukasz Gołąb, który tym razem nie kandydował do Rady Miejskiej w Parczewie, lecz właśnie do Sejmiku Województwa Lubelskiego. Zdaniem części obserwatorów, przeszkodą w kandydowaniu przez Gołąba do Rady Miejskiej mogło być zamieszanie związane z wygaszeniem jego "miejskiego" mandatu. 

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie przyznał rację wojewodzie, który wygasił mandat Gołąba. Orzeczenie nie jest prawomocne i dotyczy mijającej kadencji, a zatem nie uniemożliwiało startu w wyborach do Rady, ale w razie wpłynięcia kolejnego donosu w trakcie następnej kadencji, zamieszanie mogłoby się powtórzyć.

Przypomnijmy zatem, że radny zameldowany jest w Parczewie, na co dzień mieszka i pracuje w Lublinie. Wiosną 2023 roku do Rady Miejskiej wpłynęło pismo mieszkańca (imię i nazwisko domniemanego autora do wiadomości redakcji), który twierdzi, że Gołąb nie powinien być radnym z powodu tzw. utraty prawa wybieralności. 

Zgodnie z kodeksem wyborczym prawo wybierania do rady gminy ma obywatel polski oraz obywatel Unii Europejskiej niebędący obywatelem polskim, który najpóźniej w dniu głosowania ukończy 18 lat oraz na stałe mieszka na obszarze tej gminy.

Przekroczony pułap 1000 głosów

Gołąb, startujący z list Koalicji Obywatelskiej uzyskał przyzwoity wynik w skali powiatu (738 głosów), ale zagłosowało na niego niewiele osób spoza naszego terenu. W skali okręgu uzyskał 1086 głosów (0,72 proc.). 

– Generalnie jestem zadowolony z osiągniętego wyniku (...)

Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu "Wspólnoty Parczewskiej". 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama