2021 rok w parczewskiej straży. Przypominamy najważniejsze wydarzenia (cz.2)
MAJ Dramat w Kopinie Pożar wybuchł 6 maja w jednym z domów w miejscowości Kopina (gmina Milanów). Zgłoszenie strażacy dostali koło południa. W domu przebywała matka z trójką dzieci. Zauważyła dym i szybko wezwała straż pożarną. - "Po przyjeździe ustaliliśmy, że palą się drewniane elementy konstrukcyjne przylegające do komina. Po zlokalizowaniu pożaru rozebraliśmy ścianę przylegającą do komina i pieca kaflowego, zdjęliśmy również nadpaloną płytę sufitową. Nikt z mieszkańców nie doznał obrażeń. Przyczyną zdarzenia był pożar sadzy w przewodzie kominowym" – relacjonowali parczewscy strażacy na swoim profilu facebookowym. Na miejscu interweniowały dwa zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Parczew, Ochotnicza Straż Pożarna w Milanowie, OSP Gęś i karetka pogotowia. Rodzina, która ucierpiała w pożarze, jest pod stałą opieką Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Milanowie. - Na razie dom, w którym przebywali pogorzelcy, nie nadaje się do zamieszkania. Kobieta wraz z dziećmi przeprowadziła się do swojej rodziny, która mieszka w innej miejscowości – pisaliśmy wiosną. Kilka miesięcy później kobieta zmarła, ale nie miało to związku z pożarem. | Z archiwum
1 / 3
1 / 3