2021 rok w pow. parczewskim. Najważniejsze wydarzenia (cz.2)
MARZEC Trzecia fala epidemii Polska zmagała się z trzecią falą epidemii koronawirusa, codziennie w całym kraju odnotowywano dziesiątki tysięcy zakażeń i setki zgonów. W związku z trudną sytuacją epidemiczną pojawił się plan, że oddział ginekologiczno-położniczy parczewskiego szpitala, zostanie przekształcony w covidowy. – "Wszystkiego chcą dokonać "po cichu". Sama jestem w ciąży, planowałam rodzić w tym szpitalu. Ma on bardzo dobre opinie, zwłaszcza jeśli chodzi o ten konkretny oddział" – napisała do nas jedna z Czytelniczek. Pacjentki, które miały zaplanowany poród w Parczewie musiałyby rodzić w sąsiednich powiatach, np. w Radzyniu Podlaskim. – Jako kobieta i jako mieszkanka Parczewa nie godzę się na zawieszanie tego oddziału. Chcę mieć prawo wyboru co do miejsca porodu. Jest wiele oddziałów, które mogłyby zostać przekształcone, które nie są obecnie aż tak bardzo potrzebne. Gdzie trafi np. kobieta z krwotokiem? – denerwowała się nasza Czytelniczka. Ostatecznie zapadła decyzja, że w oddział covidowy zostanie przekształcony oddział rehabilitacyjny. |
3 / 3
3 / 3
KWIECIEŃ Tomograf dla szpitala Wiosną zapadła też decyzja, że do parczewskiego szpitala trafi nowy tomograf. Na zakup urządzenia placówka dostała pół miliona złotych od spółek Grupy Kapitałowej PKP PLK. – Tomograf, który znajduje się w parczewskim szpitalu, ma 14 lat. Urządzenie działa jeszcze dobrze, ale docelowo wymagało wymiany. Znalazły się pieniądze – pisaliśmy w kwietniu. Pół miliona złotych na nowy tomograf przekazała parczewskiej placówce Grupa Kapitałowa PKP PLK. 460 tysięcy złotych przekazała sama spółka PLK, a 40 tysięcy złotych powiązane z nią przedsiębiorstwo Dolkom. Informację jako pierwszy podał na Facebooku Paweł Kędracki, burmistrz Parczewa. – Ogromne podziękowania w imieniu samorządu parczewskiego i jego mieszkańców m.in. dla Jacka Sasina (wiceminister aktywów państwowych) i senatora Grzegorza Biereckiego, którzy zaangażowali się w przekazywanie wsparcia naszemu szpitalowi – napisał burmistrz. |
3 / 3
3 / 3
MAJ Śmierć Elizy Kilkanaście dni po swoich pierwszych urodzinach zmarła Eliza, dziewczynka, która pomimo bezproblemowej ciąży, po porodzie w parczewskim szpitalu przez wiele miesięcy walczyła o życie. – Byłaś najpiękniejszym, co mnie w życiu spotkało, córeczko – napisała pani Natalia, jej mama, w mediach społecznościowych. Dziewczynka była zakażona Covid-19, ale zdaniem rodziny, nie było to przyczyną jej śmierci. Starosta Janusz Hordejuk, który w czasie niefortunnego porodu był dyrektorem parczewskiego szpitala, przyznał, że śmierć dziewczynki to fatalna wiadomość. – Przyłączam się do kondolencji, kosztowało to rodzinę sporo zdrowia i wyrzeczeń. Jest to ostatnia rzecz, jaką byśmy życzyli młodym rodzicom – powiedział starosta i dodał, że załoga szpitala przeżyła tamten poród bardzo mocno. |
3 / 3
3 / 3