reklama
reklama

Dramat w czterech ścianach. Nie żyje przedsiębiorca pogrzebowy i jego żona

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Dramat w czterech ścianach. Nie żyje przedsiębiorca pogrzebowy i jego żona - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje parczewskie Zwłoki właściciela zakładu pogrzebowego i jego żony zostały znalezione w domu przy ulicy Kościelnej w Parczewie. Pojawiają się spekulacje, że mężczyzna zabił kobietę i popełnił samobójstwo, ale prokuratura na razie nie potwierdza tych doniesień i udziela jedynie szczątkowych informacji. – Jesteśmy w szoku – mówią z kolei mieszkańcy.
reklama

Dramat rozegrał się w poprzedni poniedziałek (31 maja) późnym popołudniem.

– Na terenie jednej z posesji przy ulicy Kościelnej znaleźliśmy zwłoki 60-letniego mężczyzny oraz jego 54-letniej małżonki, wyjaśniamy wszystkie okoliczności tego zdarzenia – relacjonował 1 czerwca starszy aspirant Artur Łopacki, rzecznik parczewskiej policji.

Nic bardziej pewnego od śmierci


Okazało się, że nie żyje właściciel jednego z zakładów pogrzebowych i jego żona. To znana i szanowana w mieście rodzina. Mieszkańcy Parczewa nie mogą uwierzyć w to co się stało.


"Nic bardziej pewnego od śmierci. Nic bardziej niepewnego od jej godziny" – taki cytat św. Antoniego widnieje na stronie zakładu, który prowadził 60-letni mężczyzna.


  – Jestem w takim szoku, że nie chcę się wypowiadać na ten temat. Najlepiej porozmawiać z rodziną – powiedziała sprzedawczyni z jednego z okolicznych sklepów. Wody w usta nabiera też jej koleżanka. – Nic nie wiem, ogromne zaskoczenie. Nie mogłam dojść do siebie, więcej nie jestem w stanie powiedzieć – skwitowała.


 (…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama