reklama
reklama

Dzień Zaduszny 2023. Wspominamy zmarłych z powiatu parczewskiego

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pixabay

Dzień Zaduszny 2023. Wspominamy zmarłych z powiatu parczewskiego - Zdjęcie główne

Zdjęcie ilustracyjne | foto Pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje parczewskieDoktor Riad Haidar czy radni gmin – wspominamy zmarłych z powiatu parczewskiego na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy.
Reklama lokalna
reklama

Sławomir Gierej, radny gminy Podedwórze

Odszedł od nas 25 lutego. – Była to jego pierwsza kadencja w Radzie Gminy. Zapamiętam go jako człowieka chętnego do współpracy, otwartego, zawsze coś podpowiadał na sesjach. Starał się pomagać swoim mieszkańcom, a reprezentował trzy niewielkie miejscowości: Grabówkę, Bojary oraz Niecielin (nieopodal granicy z pow. bialskim – dop. aut.), gdzie mieszkał. Na początku kadencji odwiedziłem go w jego domu, rozmawialiśmy o składzie Rady, konstytuowaniu się poszczególnych komisji – wspominał śp. Sławomira Giereja radny Kazimierz Iwaniuk.

Sławomir Gierej zmarł w wieku zaledwie 51 lat – urodził się w grudniu 1971 roku w Wisznicach w pow. bialskim. Zmarły radny prowadził 11-hektarowe gospodarstwo rolne. Radnego opłakiwały członkinie Koła Gospodyń Wiejskich Cztery Gospodynie z gm. Podedwórze. "Na odejście kogoś, kogo się zna, z kim się przyjaźni, nie można się przygotować. Śmierć zawsze jest nie na miejscu i zawsze nie w porę: za szybko, za rano, za nagle. Przychodzi i zostawia ból. Ból, który ukoić mogą tylko wspomnienia" – czytaliśmy w facebookowym poście. 

Doktor Riad Haidar

25 maja po długiej i ciężkiej chorobie zmarł poseł Riad Haidar, neonatolog, szef sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Białej Podlaskiej, lekarz parczewskiego szpitala. Janusz Hordejuk, starosta parczewski, w przeszłości dyrektor szpitala, ocenił, że śmierć Riada Haidara to niepowetowana strata dla polskiej neonatologii oraz szpitala w Parczewie. – Był to człowiek, do którego w sprawach służbowych można było zadzwonić o każdej porze dnia i nocy. Nie znałem osoby tak oddanej swojej pracy, jak Riad Haidar. Wiele lat temu, niedługo po tym, jak zostałem dyrektorem szpitala, o 1 w nocy dzwoniliśmy do doktora po poradę w sprawie noworodka, który przyszedł na świat w naszej placówce. Odebrał telefon i zorganizował pomoc, a nie był wówczas pracownikiem parczewskiego szpitala. Kiedy był już u nas zatrudniony, dyżurował na oddziale pediatrii – wspominał Hordejuk i dodał, że Haidar był człowiekiem niezwykle ciepłym. – Zawsze miał czas na rozmowę, żył problemami służby zdrowia. Sił dodawała mu nie tylko praca, ale też działalność polityczna, najpierw w Sejmiku Województwa Lubelskiego, a potem w Sejmie – wspominał starosta (...)

Więcej sylwetek znajdziesz w papierowym wydaniu "Wspólnoty Parczewskiej". 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama