reklama
reklama

Gmina Sosnowica: mieszkańcy nie chcą kopalni kruszywa. Przedsiębiorca uspokaja

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pixabay

Gmina Sosnowica: mieszkańcy nie chcą kopalni kruszywa. Przedsiębiorca uspokaja  - Zdjęcie główne

Zdjęcie ilustracyjne | foto Pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje parczewskie Brak transparentności w prowadzeniu postępowania ws. wydania decyzji środowiskowej dla planowanego uruchomienia kopalni kruszywa w Pieszowoli zarzuca gminie Sosnowica jeden z naszych Czytelników. – W tej sprawie prowadzone były konsultacje społeczne, o których zawiadamialiśmy mailowo – odpowiadają urzędnicy. Mieszkańców uspokaja przedsiębiorca.
reklama

O sprawie pisaliśmy po raz pierwszy w listopadzie. Kopalnię kruszywa chce uruchomić w Pieszowoli prywatna firma z powiatu parczewskiego. Przedsiębiorca kupił działkę o powierzchni 5 hektarów. Sęk w tym, że miejscowość znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie Poleskiego Parku Narodowego, a sama działka mieści się na terenie Poleskiego Obszaru Chronionego Krajobrazu.

Zainteresowany przedsiębiorca złożył do Urzędu Gminy Sosnowica wniosek o wydanie tzw. decyzji środowiskowej. Postępowanie w tej sprawie gmina wszczęła w maju 2019 roku.

 

 

Inwestycji sprzeciwia się znaczna część mieszkańców Pieszowoli. – Ktoś chce nam zniszczyć życie, zepsuje nam drogi, będzie hałas, a jest to teren chroniony. Nasza miejscowość jest pięknie położona, jest to tzw. Garb Włodawski, czyli najwyższy punkt w powiecie parczewskim (204 m n.p.m.). Nieopodal znajdują się popularne Stawy Pieszowolskie, miejscowość robi się coraz bardziej turystyczna – tłumaczył kilka miesięcy temu jeden z mieszkańców Pieszowoli, jednocześnie Czytelnik "Wspólnoty".

 

Jesienią 2021 r. mieszkańcy wystosowali petycję do wójta gminy Sosnowica, w której sprzeciwiali się budowie kopalni kruszywa. Podpisało się pod nią 97 osób. Wójt Sławomir Czubacki pozostawił jednak petycję mieszkańców bez rozpoznania. Jego zdaniem pismo nie spełnia wymogów formalnych. – Wójt zachował się nie w porządku. Cała sprawa jest mało transparentna, np. nie dostaliśmy listownej informacji o konsultacjach społecznych – komentował z kolei nasz Czytelnik.

 

Mieszkańcy wystosowali do gminy kolejną petycję. Podnieśli w niej te same argumenty. (...)

Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu "Wspólnoty Parczewskiej". 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama