Jest wiosna 1941 roku. Trwa II wojna światowa, największy konflikt zbrojny w dziejach ludzkości, który według niektórych szacunków w ciągu sześciu lat pochłonął życie nawet 78 milionów osób. Na ziemiach okupowanych Niemcom brakowało materiałów na amunicję. Hermann Göring, jeden z twórców III Rzeszy, zbrodniarz nazistowski, stworzył plan zakładający masową konfiskatę kościelnych dzwonów. "Traciły one życie" w hutniczych piecach. Były przetapiane na broń i amunicję.
W Sosnowicy znalazła się grupa kilkunastu śmiałków, którzy wiosną 1941 roku, ryzykując śmiercią, ocalili kościelne dzwony z Parafii pw. Trójcy Świętej przed rabunkiem okupantów. – Wiosną 1941 roku kilkanaście osób zdjęło dzwony z kościoła. Zostały one następnie przewiezione do pobliskiej miejscowości Zbójno i zakopane. Przeleżały w ziemi, a po wojnie, gdy sytuacja się uspokoiła, zostały z powrotem powieszone. Dzwonią do dzisiaj – mówi Jarosław Armaciński, pasjonat lokalnej historii.
Grupie śmiałków przewodniczył ksiądz kanonik Józef Piasecki, sosnowicki proboszcz. Zmarł zaledwie rok po przeprowadzeniu spektakularnej akcji. Na jego pogrzebie nie wybrzmiał oczywiście odgłos dzwonów, które w tym czasie były zakopane w Zbójnie. Dlaczego mieszkańcy wybrali tą piękną, otoczoną lasem miejscowość? Chodziło głównie o kwestie przynależności religijnej. – W czasie wczesnej okupacji Sosnowica była zamieszkiwana nie tylko przez Polaków, ale też przez Żydów i Ukraińców. Pojawiły się obawy, że ktoś doniesie okupantom i wyda śmiałków. Z kolei w Zbójnie mieszkali sami Polacy i sami katolicy, dlatego śmiałkowie byli przekonani, że nikt ich nie wyda – tłumaczy Armaciński.
W niedzielę, 6 czerwca, w kościele w Sosnowicy odbędzie się uroczysta msza święta, podczas której zostanie odsłonięta tablica pamiątkowa. Potrzebne są pieniądze, a mieszkańcy mogą pomóc. – Zbieramy fundusze na wykonanie takiej tablicy oraz wydanie folderu okolicznościowego upamiętniającego tamte wydarzenia – mówi Iwona Czeczko, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Sosnowicy, która pełni także obowiązki dyrektora Gminnej Biblioteki Publiczej im. Krystyny Krahelskiej.
Dowolną kwotę można wpłacać na konto: 34 8042 0006 0130 1081 2000 0010 z dopiskiem "akcja milczące dzwony". Pieniądze można też wpłacać osobiście w siedzibie biblioteki. Zbiórka potrwa do wtorku, 25 maja.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.