Służby ratunkowe dostały zgłoszenie w czwartek, 16 listopada po godzinie 18. Pożarem objęta była drewniana przybudówka oraz pokój na parterze.
– Pożar rozwijał się bardzo intensywnie, powodując zagrożenie dla całego budynku. Domownicy opuścili budynek przed przybyciem służb i nie doznali żadnych obrażeń. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, następnie po odłączeniu zasilania przez zakład energetyczny podano 2 prądy wody na pożar oraz jeden prąd wody w obronie na dach budynku – relacjonują parczewscy strażacy.
Po ugaszeniu pożaru dom został sprawdzony kamerą termowizyjną, a na zewnątrz zostały wyniesione spalone rzeczy. Po przewietrzeniu budynek został sprawdzony miernikiem pod kątem obecności czadu.
Na miejscu interweniowały dwa zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Parczew (6 strażaków), Ochotnicza Straż Pożarna w Chmielowie (6 ratowników), OSP Dębowa Kłoda (2 druhów), dwa radiowozy policji (4 funkcjonariuszy) oraz pracownicy pogotowia energetycznego. Nie zabrakło też Grażyny Lamczyk, wójt gminy Dębowa Kłoda.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.