Wszystko rozegrało się pod koniec lutego w Kolonii Babianka na obrzeżach powiatu parczewskiego, nieopodal Ostrowa Lubelskiego w pow. lubartowskim. Był późny wieczór. – Po dotarciu na miejsce oraz zlokalizowaniu pieca rozpoczęliśmy akcję gaśniczą razem z kolegami z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Parczew. Działania były utrudnione ze względu na wysokość domu oraz kąt spadu dachu, dlatego została podjęta decyzja o zadysponowaniu tzw. podnośnika koszowego – relacjonują druhowie.
Akcja zakończyła się po północy, trwała prawie 4 godziny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.