Maraton maturalny zaczął się we wtorek, 7 maja, od testu z języka polskiego na poziomie podstawowym. Maturzyści musieli rozwiązać dwa testy ("Język polski w użyciu" i "Test historycznoliteracki") oraz napisać tekst własny - mieli wybór: napisać rozprawkę na jeden z dwóch podanych tematów.
Oba testy zawierały łącznie 16 zadań. Zadania w pierwszym teście odnosiły się do zacytowanych w arkuszu fragmentów tekstów: Richarda Lueckego "Zarządzanie czasem" i Hanny Gadomskiej "Masz wrażenie, że czas płynie za szybko?". Zadania w teście drugim również odnosiły się do zacytowanych w arkuszu fragmentów tekstów, m.in. Trenu X Jana Kochanowskiego oraz fragmentów: "Mitologii" Jana Parandowskiego, "Pieśni o Rolandzie", "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza, "Potopu" Henryka Sienkiewicza, "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego i "Zdążyć przed Panem Bogiem" Hanny Krall.
Zadania dotyczyły też obrazu Juana de Valdés Leala "In ictu oculi" (łac. W mgnieniu oka) i plakatu do przedstawienia "Kordian" według dramatu Juliusza Słowackiego.
W środę, 8 maja, maturzyści pisali egzamin z matematyki, a w środę, 9 maja - z języka angielskiego.
Do testu przystąpiło 59 abiturientów z Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika.
- To wszystkie osoby, które ukończyły w tym roku liceum. To mniej niż w ubiegłym roku, kiedy do matury przystąpiło około 80 osób. Absolwenci ocenili, że egzamin z języka polskiego był łatwy, byli zadowoleni. Po egzaminie z matematyki pojawiały się zróżnicowane opinie. Klasa matematyczna była zadowolona, ale humaniści i uczniowie klasy biologiczno-chemicznej, wyszli z sali w gorszych nastrojach - mówi Beata Tryniecka, dyrektor placówki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.