Chodzi o teren przy ul. Wojska Polskiego, nieopodal Komendy Powiatowej Policji w Parczewie. Znajduje się tam pomnik upamiętniający odzyskanie przez Polskę niepodległości. W ubiegłym roku przeszedł rewitalizację.
"To wolnostojący, wieloelementowy monument, który przedstawia orła usadowionego na postumencie w kształcie kolumny granitowej. Rzeźba została wykonana z brązu, a wokół pomnika znajdują się ławki" – można było przeczytać w dokumentacji przetargowej. Zmienił się nie tylko pomnik, ale też jego otoczenie. Wokół monumentu powstały nowe alejki i ławki, zamontowane zostało oświetlenie i monitoring.
Niedawno w pobliżu pomnika został posadzony dąb pamięci upamiętniający Bazylego Uruskiego. To związany z Parczewem żołnierz, strażak, wychowawca młodzieży i nauczyciel, zamordowany w Katyniu w 1940 roku.
Kolejna nieudana inwestycja?
Nie wszystkim podoba się przeprowadzona w ubiegłym roku rewitalizacja. Pan Antoni, jeden z naszych Czytelników, krytykuje kolor figurki orła będącej częścią monumentu. Przed rewitalizacją była ona szara, a obecnie czarna.
– Na zwieńczeniu pomnika był orzeł, a teraz nie wiem, co to jest? Na gawrona jest to za duże. Czy nasze władze zmieniły kolor polskiego orła? Kto widział czarnego orła? To czarny potwór, a nie orzeł (...)
Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu "Wspolnoty Parczewskiej".
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.