Niecodzienne sceny rozegrały się w sobotę, 2 grudnia około godziny 23.30 w Siedlikach koło Parczewa. Mundurowi zauważyli BMW, którego kierowca nie trzymał prawidłowego toru jazdy i próbował wprowadzić auto w poślizg.
– Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne oraz dźwiękowe i wydali kierowcy BMW sygnał go zatrzymania auta, jednak ten nie reagował i kontynuował jazdę. Funkcjonariusze ruszyli w pościg, kierowca BMW w trakcie ucieczki nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu – relacjonuje sierżant sztabowy Anna Borowik z Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.
Za kierownicą samochodu siedział... 16-latek, a pasażerką była jego 15-letnia koleżanka. Oboje nie potrzebowali pomocy medycznej. Na miejsce zostali wezwani opiekunowie prawni nieletnich.
Sprawa trafi do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Radzyniu Podlaskim. Niezatrzymanie do kontroli drogowej jest obecnie przestępstwem, ale odpowiada się za nie przed sądem karnym dopiero po ukończeniu 17. roku życia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.