Latem 1944 roku niemieccy okupanci podjęli próbę wyniszczenia partyzantów z Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich, którzy w czasie II wojny światowej walczyli w Lasach Parczewskich. Ruszyła akcja "Cyklon". W Plebanii Woli oddziały niemieckie przeprowadziły obławę. W miejscu, gdzie dziś stoi pomnik, zebrano sześćdziesięciu mężczyzn z Plebanii Woli oraz wsi Makoszka. Stąd przewieziono ich najpierw do Parczewa, a potem do stacji Krężnica Jara w okolicach Lublina, gdzie hitlerowcy rozstrzelali 22 mężczyzn.
78. rocznicę zbrodni upamiętnili samorządowcy oraz mieszkańcy gm. Dębowa Kłoda. Najważniejszym punktem było złożenie kwiatów pod znajdującym się w Lasach Parczewskich pomnikiem poświęconym pamięci ofiar II wojny światowej. Uroczystości zaczęły się jednak od złożenia kwiatów pod pomnikiem Edwarda Drozda, jednego z partyzantów. W programie była msza święta w intencji pomordowanych, którą celebrował ksiądz kanonik Jacek Nazaruk, proboszcz parafii pw. Jana Chrzciciela w Parczewie.
Przy akompaniamencie Młodzieżowej Orkiestry Dętej Urzędu Miasta Parczew pod przewodnictwem Jacka Domańskiego goście przeszli pod monument upamiętniający pomordowanych mieszkańców. W wydarzeniu wzięli udział liczni goście. Nie zabrakło Jerzego Szwaja, przewodniczącego sejmiku, starosty Janusza Hordejuka, wójt gm. Dębowa Kłoda Grażyny Lamczyk. Uroczystości uświetniły występy zespołów śpiewaczy Echo Dębowej z gm. Dębowa Kłoda oraz zespołu "Jarzębina", który wykonał pieśni patriotyczne.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.