Noc Bibliotek to prawdziwe święto i pokazanie roli małych bibliotek.
Na ekranie zagościł film "Biuro detektywistyczne Lassego i Mai.
Rabuś z pociągu", który porwał wszystkich w wir detektywistycznych przygód.
Tym razem seans filmowy odbył się na ulubionym kocyku i poduszce, ale jak na prawdziwy seans przystało, nie mogło zabraknąć najważniejszego dodatku, dlatego popcorn sypał się garściami.
Na deser czekała wata cukrowa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.