Uczcił pamięć m.in. Zygmunta Tomaszunasa, parczewskiego lekarza i społecznika. Zapalił też znicz na mogile żołnierzy z Samodzielnej Grupy Operacyjnej Polesie gen. Franciszka Kleeberga, którzy w 1939 roku zginęli w Parczewie i okolicach w wyniku sowieckiego nalotu oraz zostali zamordowani przez komunistów lub nacjonalistów ukraińskich.
Paweł Kędracki odwiedził grób Jana Hurko, związanego z Parczewem uczestnika Powstania Warszawskiego oraz oddał hołd powieszonym przez Niemców w styczniu 1944 roku na parczewskim rynku więźniom Zamku Lubelskiego. Zapalił też znicz na grobie podporucznika Jana Lissonia ps. "Cień", dowódcy II plutonu 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej, który w czerwcu 1944 roku zginął nad parczewską Piwonią.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.