Parczew. Dlaczego zamykają się sklepy w centrum miasta?

- Zamknął się sklep z odzieżą męską, bardzo fajny sklep obuwniczy też się niestety zamknął, za to, o dziwo, się pootwierało kancelarii prawnych przy głównej ulicy - mówi mieszkanka miasta. - Zamknął się też sklep z dekoracjami do domu wykonanymi w drzewie. Sklep z firankami mieliśmy fajny, też się zamknął w hali tej naszej staromiejskiej. Zamknęła się jedna z najstarszych cukierni - dodaje nasza rozmówczyni. 

Niedawno Rada Miejska w Parczewie przyjęła Gminny Program Rewitalizacji na lata 2023-2030. To strategiczny dokument mający na celu przywrócenie i ożywienie obszaru dotkniętego problemami społecznymi, gospodarczymi, środowiskowymi i przestrzennymi. Na tej podstawie będzie można np. realizować miejskie inwestycje. W poprzednich latach na podstawie podobnej analizy wykonana została np. rewitalizacja parku miejskiego przy ul. 11 Listopada

Z dokumentu dowiadujemy się, gdzie występują niekorzystne zjawiska społeczne. Teren został nazwany mianem "obszaru zdegradowanego".

Ponad 250 hektarów

Tzw. obszar rewitalizacji zamieszkiwany jest przez 4219 mieszkańców, co stanowi 29,86 proc. wszystkich mieszkańców gminy oraz obejmuje 250,5 ha. To 1,7 proc. całej powierzchni gminy. Chodzi m.in. ulice: Poprzeczną, Nową, Piwonii, 11 Listopada, Harcerską Krzywą, Wojska Polskiego, Kościelną i Mickiewicza w Parczewie.

Na całym obszarze zdegradowanym w ostatnich latach było aktywnych 647 podmiotów gospodarczych wpisanych do bazy CEIDG, czyli firm jednoosobowych. Największa koncentracja aktywnych podmiotów gospodarczych występowała w rejonie ulic Bema, Żabiej, Szerokiej, 11 Listopada, Nowej i Kościelnej. Najmniejsza  - w południowej części, w rejonie ulic: Curie Skłodowskiej, Słowackiego, Konopnickiej oraz w rejonie ulic Składnicowej i Dworcowej (...)

Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu "Wspolnoty Parczewskiej".