O zdarzeniu poinformowali nas Czytelnicy. - Parczewski szpital sparaliżowany. Nic nie działa, nie ma przyjęć - tak brzmiał jeden z sygnałów, które otrzymaliśmy.
Ryszard Kielar, p.o. dyrektor parczewskiego szpitala wyjaśnił, że placówka zmagała się z awarią systemu informatycznego. - To tak, jakby wyłączyć komputer z prądu, a zatem wiązało się to z trudnościami. Awaria trwała około dobę, jej przyczyną jest zużycie sprzętu, nie ma tutaj żadnych podtekstów. Nie robiłbym z tego wydarzenia sensacji, awarie zdarzają się nie tylko w przypadku osób prywatnych, ale też w przypadku większych jednostek. Od środy, 28 sierpnia od godziny 14 wszystko funkcjonuje tak, jak należy, problem udało się rozwiązać dzięki naszym informatykom - mówi Kielar.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.