Scenariusz ćwiczeń przypominał sceny z filmu sensacyjnego. W założeniu ćwiczenia było otrzymanie na maila informacji dotyczącej podłożonego ładunku wybuchowego na rzece Konotopa przy ul. Bema w Parczewie.
– Przybyły na miejsce patrol potwierdził zgłoszenie odnajdując materiały wybuchowe. Działania policjantów polegały na blokadzie dróg dojazdowych w rejonie mostu, wyznaczeniu objazdów oraz kierowaniu ruchem. Ponadto została wyznaczona strefa zagrożona, do której nie miały dostępu osoby postronne. Do zadań zostali skierowani również wyspecjalizowani policjanci Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego – opisuje przebieg ćwiczeń sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.
Kolejne „decyzje” dotyczące działań podejmowane były przy współpracy władz samorządowych oraz komendantów policji i PSP, które polegały na zabezpieczeniu „miejsca zdarzenia”, pomocy „osobom poszkodowanym” oraz „ewakuacji” ludności.
Celem ćwiczenia było sprawdzenie poziomu przygotowania kadry kierowniczej Starostwa Powiatowego, służb, inspekcji i straży do „realizacji w warunkach zagrożenia bezpieczeństwa państwa w czasie wojny oraz w czasie wystąpienia sytuacji kryzysowych”.
Na czas ćwiczenia częściowo z ruchu została wyłączona ul. Bema.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.