reklama
reklama

Parczew. Na widok policji wpadł w panikę. Miał powody

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Policja Parczew

Parczew. Na widok policji wpadł w panikę. Miał powody - Zdjęcie główne

foto Policja Parczew

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje parczewskiePolicjanci z Parczewa zatrzymali 19-letniego mieszkańca powiatu puławskiego, który w samochodzie miał przewozić przewoził znaczne ilości narkotyków. Z kolei w jego mieszkaniu mundurowi znaleźli nielegalne rośliny konopi. Młody mężczyzna trafił do aresztu
reklama

Wszystko rozegrało się w Parczewie. Mundurowi zwrócili uwagę na zaparkowaną Kię i osoby, które na widok policjantów zaczęły zachowywać się bardzo nerwowo. – Jeden z mężczyzn zasłaniał swoim ciałem bagażnik samochodu. W trakcie przeszukania auta funkcjonariusze ujawnili woreczki z zawartością suszu roślinnego. Z kolei w mieszkaniu 19-latka policjanci znaleźli nielegalne rośliny konopi – relacjonuje sierżant sztabowy Anna Borowik z Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.

Młody mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Parczewie, gdzie usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających oraz "uprawy roślin konopi innej niż włóknistej". Mężczyzna przyznał, że zabezpieczone narkotyki są jego własnością.

reklama

Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące.

Młodemu mężczyźnie może grozić kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama