Podziękowania są słowami uznania w związku ze zdarzeniem, do którego doszło w Nowy Rok.
Był wczesny ranek, gdy parczewscy mundurowi patrolowali ulice miasta.
Na jednej z nich zobaczyli sylwetkę starszej kobiety, która w celu utrzymania równowagi podtrzymywała się znaku drogowego. Natychmiast podjechali, aby ustalić, co się stało i czy wszystko w porządku.
Okazało się, że 74-latka miała problemy z oddychaniem, ciężko jej było stabilnie ustać, aby nie osunąć się na ziemię. Kobieta twierdziła, że wracając z kościoła do domu źle się poczuła. Jednak nie było w pobliżu osób postronnych, dlatego wspierała się znakiem drogowym, by móc chwilę odpocząć.
- Policjanci od razu rozumieli powagę sytuacji i bez chwili zawahania pomogli seniorce usiąść w policyjnym radiowozie, uspokajając ją i kontrolując oddech. Jednocześnie o zdarzeniu poinformowali dyżurnego. Ten z kolei otrzymane zgłoszenie przekazał dyspozytorowi zespołu ratownictwa medycznego - relacjonuje sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.
Funkcjonariusze do czasu przyjazdu karetki zaopiekowali się kobietą i zadbali o jej bezpieczeństwo. Jak się później okazało niezbędna była szybka pomoc medyczna oraz hospitalizacja, która zapobiegła tragedii i pozwoliła na uratowanie życia seniorki.
Córka kobiety napisała "Jestem pod wielkim wrażeniem Państwa profesjonalizmu, wrażliwości i chęci niesienia pomocy. Państwa działanie spowodowało, że w dalszym ciągu możemy cieszyć się z obecności i bliskości drogiej nam mamy i babci".
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.