reklama
reklama

Parczew: roszady personalne w szpitalu. Zmiana na stanowisku wicedyrektora

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Z archiwum

Parczew: roszady personalne w szpitalu. Zmiana na stanowisku wicedyrektora - Zdjęcie główne

foto Z archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje parczewskieGrzegorz Borek, dotychczasowy zastępca dyrektora przeniósł się do placówki, którą opuścił dyr. Ostrowski, a na stanowisko wicedyrektora ds. medycznych w parczewskiej lecznicy wrócił Tomasz Pyter.
reklama

Przypomnijmy. Od lipca ubiegłego roku dyrektorem parczewskiej lecznicy był Konrad Sawicki, który niedawno nieoczekiwanie odszedł do innej pracy. – Wygrał konkurs na dyrektora szpitala MSWiA w Lublinie. Liczyliśmy, że będzie na stanowisku dłużej, ale nie można nikomu zabraniać realizowania swoich planów zawodowych. Obowiązki dyrektora naszego szpitala pełni Jarosław Ostrowski, który do tej pory kierował lubelskim szpitalem MSWiA – mówił nam w marcu starosta Janusz Hordejuk.

 

reklama

Choć Ostrowski nie jest pełnoprawnym dyrektorem (Starostwo Powiatowe będzie musiało ogłosić konkurs na nowego szefa lecznicy), to w szpitalu nastąpiły już pierwsze zmiany personalne. Z placówki odszedł doktor Grzegorz Borek, zastępca dyrektora ds. lecznictwa - jest obecnie zastępcą dyrektora szpitala MSWiA w Lublinie, a zatem placówki, którą kieruje od niedawna K. Sawicki.

 

Na stanowisko zastępcy dyrektora ds. lecznictwa szpitala w Parczewie wrócił z kolei Tomasz Pyter, który latem ubiegłego roku zrezygnował z pełnienia tej funkcji, a wcześniej był zastępcą Janusza Hordejuka, który do stycznia 2021 roku kierował parczewskim szpitalem. – Rzeczywiście wróciłem na stanowisko zastępcy dyrektora ds. lecznictwa – potwierdził w rozmowie z nami Pyter, który do parczewskiego szpitala nie musiał wracać, bo cały czas pełnił funkcję koordynatora oddziału psychiatrycznego. Pyter jest bowiem psychiatrą, z Centralnego Rejestru Lekarzy wynika, że specjalizację z tej dziedziny ukończył w 2011 roku.

reklama

 

Ostrowski powiedział kilka tygodni temu, że największą bolączką parczewskiego szpitala są niedobory kadrowe. – Na żadnym z oddziałów obsada nie jest idealna, ale najgorsza sytuacja panuje na oddziale interny i geriatrii. Jeśli będą to dwa odrębne oddziały, to w ciągu dnia powinno tam pracować przynajmniej po trzech lekarzy, gdyby obowiązywała formuła połączonego oddziału, a jest to zapisane w regulaminie, to w dzień powinno pracować przynajmniej pięciu lekarzy na 70 łóżek, a od takiej obsady jesteśmy bardzo daleko – przyznał, choć nie podał szczegółów.

 

Dyrekcja szpitala szuka medyków różnymi kanałami, zdecydowała się nawet opublikować... ogłoszenie na facebookowym profilu placówki. (....)

reklama

Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu "Wspólnoty Parczewskiej". 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama