Dodatek covidowy to forma wynagrodzenia za pracę w trudnych warunkach związanych z epidemią koronawirusa. Dostają go co miesiąc "osoby wykonujące zawód medyczny, zatrudnione w szpitalach II i III poziomu zabezpieczenia covidowego wpisanych do wykazu", medycy ze Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych pracujący na izbach przyjęć czy w karetkach pogotowia ratunkowego.
Dodatek mogą też dostać diagności laboratoryjni pracujący w "laboratoriach umieszczonych w wykazie Ministra Zdrowia, zlokalizowanych w szpitalach I, II i III poziomu zabezpieczenia covidowego". Dodatek dostają zarówno osoby zatrudnione na etacie, jak też na podstawie umowy cywilnoprawnej (np. kontraktu).
Nie więcej niż 15 tys. zł
Od 1 listopada dodatek covidowy wynosi 100 procent wynagrodzenia danej osoby, ale nie więcej niż 15 tysięcy złotych.
Wiemy już, ile pieniędzy wypłacono poszczególnym szpitalom. Pełną listę opublikował portal cowzdrowiu.pl. Wynika z niej, że szpital powiatowy w Parczewie według stanu na 11 lutego dostał nieco ponad 840 tysięcy złotych.
Suma może robić wrażenie, jeśli porównamy ją np. z kwotą około 7 tysięcy złotych, jaką otrzymał szpital psychiatryczny w Andrychowie w województwie małopolskim, ale znacznie większą dostał np. szpital w Lubartowie (ponad 1,9 mln złotych), Łęcznej (prawie 2,2 mln złotych), nie mówiąc już o lubelskich szpitalach.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.