24-letni Michał Łotys pochodzi z gminy Milanów, interesuje się m.in. historią i wojskowością. Na co dzień mieszka i pracuje za granicą. – Moja przygoda z wykrywaczem metali zaczęła się od oglądania filmików z poszukiwań umieszczanych na różnych portalach. Trzy tygodnie temu kupiłem swój własny sprzęt, docelowo chcę szukać na zagranicznych plażach współczesnych monet – tłumaczy.
Niedawno w Zaniówce koło Parczewa pan Michał dokonał niecodziennego odkrycia.
– Wpłynęło do nas zawiadomienie o przypadkowym natrafieniu na "skarb" monet. Przeprowadzone 27 lutego, oględziny zgłoszonych i zabezpieczonych przez znalazcę przedmiotów, jak i miejsca ich znalezienia, wstępnie wykazały, że jest to "skarb" monet, na który składa się depozyt szelągów koronnych i litewskich z XVII wieku, w ilości szacunkowej około 1000 sztuk umieszczonych w dzbanku ceramicznym ze śladami uszkodzeń mechanicznych – informuje bialska delegatura Lubelskiego Urzędu Ochrony Zabytków.
Pan Michał odkrycia dokonał przypadkowo
Za namową siostry pojechał do Zaniówki szukać zgubionych na polu części z różnych maszyn rolniczych, które w znacznej mierze znalazł.
– Pogoda była kiepska, dlatego postanowiłem, że zrobię jeszcze jedno przejście i wracam do domu. Wykrywacz wskazał dość mocny sygnał, więc zacząłem kopać. Po pierwszym kopnięciu szpadlem nic nie znalazłem, a wykrywacz dalej piszczał (...)
Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu "Wspólnoty Parczewskiej".
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.