Sygnał w tej sprawie dostaliśmy na przełomie maja i czerwca. Czytelnik wysłał nam filmik ilustrujący mętną wodę, która leciała z kranu w jego domu.
Ani do picia, ani do kąpieli
– To woła o pomstę do nieba, mam małe dzieci, których nie można wykąpać, problem powtarza się od dłuższego czasu – relacjonował mężczyzna, który poprosił nas o nagłośnienie tematu. Dodał, że sprawa była zgłaszana do Zakładu Usług Komunalnych, co potwierdziliśmy w drugim źródle.
Marek Perliński, prezes ZUK twierdzi, że nie dotarł do niego żaden sygnał o problemach na ulicy Miodowej (...)
* Co jeszcze powiedział prezes ZUK?
* Kiedy ostatnio w Parczewie była płukana sieć wodociągowa?
Odpowiedź na to pytanie znajdziesz w papierowym wydaniu "Wspólnoty Parczewskiej".
Komentarze (0)