reklama
reklama

Parczewski radny do prezesa spółki: zróbcie inwentaryzację sieci wodociągowej

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Parczewski radny do prezesa spółki: zróbcie inwentaryzację sieci wodociągowej - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje parczewskieO przeprowadzenie inwentaryzacji sieci wodociągowej w Parczewie, która jest mocno awaryjna, apeluje jeden z radnych. – Najbardziej awaryjne odcinki sieci to m.in.: ul. Wojska Polskiego czy ul. Warszawska, ale wyliczenie szacunkowych kosztów wymiany jest trudne – odpowiedział prezes Zakładu Usług Komunalnych.
reklama

Łukasz Gołąb, parczewski radny zauważył, że w Parczewie często powtarzają się awarie wodociągowe, które są bardzo uciążliwe dla mieszkańców. Jedna z nich miała miejsce pod koniec lutego. – Nie naprawili awarii w niedzielę, pozostawili nas bez wody, a kiedy zajęli się usterką, puścili zbyt duży strumień – skarżył się nasz Czytelnik na działania parczewskiego Zakładu Usług Komunalnych w trakcie awarii wodociągowej przy ulicy Spółdzielczej

Radny Gołąb uważa, że ZUK powinien przeprowadzić szczegółową inwentaryzację sieci. - Proszę o przygotowanie informacji o odcinkach sieci wodociągowej wymagających pilnej wymiany wraz z szacunkiem kosztów i możliwych terminów realizacji w celu omówienia zagadnienia na posiedzeniu komisji rady miejskiej" – napisał Gołąb w interpelacji do władz Parczewa.

reklama

 
Do pisma w imieniu burmistrza Pawła Kędrackiego odniósł się już Marek Perliński, prezes Zakładu Usług Komunalnych w Parczewie. Poinformował, że "najbardziej awaryjne odcinki  sieci wodociągowej to: ul. Wojska Polskiego, ul. Warszawska, ul. 11-go Listopada, ul. Spółdzielcza, cześć al. Jana Pawła II, ul. Lubartowska i ul. Wodociągowa". Zostały one wykonane w latach 70-tych i 80-tych XX wieku.
 
Perliński zaznaczył, że "wyliczenie szacunkowych kosztów wymiany tych odcinków sieci jest trudne". – Wymaga sporządzenia kosztorysów dla każdego z odcinków ze względu na decyzje zarządcy drogi o sposobie przeprowadzenia inwestycji i przywrócenia pasa drogowego do pierwotnego stanu – wyjaśnił Perliński.
 
Prezes ZUK dodał, że w tej chwili nie jest w stanie określić, jaką metodą zostałaby przeprowadzona wymiana. – Nie wiemy, czy byłby to rozkop, czy tzw. kraking, czy też metoda termiczna. Każda z nich generuje różne koszty, a są one obecnie bardzo duże. Chodzi np. o zakup materiałów czy też wykorzystanie urządzeń specjalistycznych – wytłumaczył.
 
Dlaczego w Parczewie tak często dochodzi do awarii wodociągowych? Zdaniem Perlińskiego są one "spowodowane drganiami i ruchem ziemi oraz podłożem, w którym są usadowione sieci". – Przeważnie układane są w pasie drogowym, w większości wykonane z rur żeliwa szarego lub stali. Powoduje to ich wysoką awaryjność, a w konsekwencji nie tylko przerwy w dostawach wody dla mieszkańców, ale także zwiększenie ryzyka wystąpienia nieszczelności na kolejnych odcinkach i trwałych uszkodzeń w infrastrukturze towarzyszącej – uważa prezes ZUK.

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama