To wyjątkowe nabożeństwo, które od lat gromadzi mieszkańców pragnących wspólnie rozważać Mękę Chrystusa, stanowi istotny element duchowego przygotowania do Świąt Wielkanocnych, tym razem parafianie modlili się idąc ulicami Siemienia. Każdą stacją na odcinku prawie trzech kilometrów, wyznaczały brzozowe krzyże. Wydarzenie rozpoczęło się w kościele parafialnym pw. Przemienienia Pańskiego. Pomysłodawcą takiej formy wspólnej modlitwy był ksiądz proboszcz Leszek Przybyłowicz.
- Mieliśmy wiele prób, podczas których pokazywaliśmy jak dana osoba może i powinna zagrać - mówi ks. proboszcz Leszek Przybyłowicz. - Muszę powiedzieć, że byłem zaskoczony pomysłowością moich parafian, co chwilę pojawiały się nowe pomysły, co tylko wzbogaciło naszą inscenizację, a cały efekt na pewno był widoczny podczas Drogi Krzyżowej. Do tego stroje. Trochę mieliśmy w parafii, ale wiele trzeba było po prostu uszyć, w międzyczasie okazało się też, że niektórzy mieszkańcy mają przywiezione z Jerozolimy chusty, które nam się bardzo przydały. Chciałbym podkreślić, że w naszej inscenizacji wzięli udział parafianie w rożnym wieku, od dzieci po osoby starsze i to jest piękna katecheza - dodaje proboszcz.
Jak zawsze i tym razem do przygotowań włączyli się strażacy z OSP w Siemieniu i OSP w Woli Tulnickiej. Nabożeństwo wielkopostne zgromadziło licznie zebranych wiernych, którzy w ciszy i skupieniu modlili się podczas rozważań Drogi Krzyżowej.
Zdj. Podczas nabożeństwa można było usłyszeć rozważania nawiązujące do chwil z codziennego życia, w których możemy odnaleźć sens wiary i miłości
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.