Wszystko rozegrało się w październiku ubiegłego roku na drodze powiatowej między Przewłoką a Dębową Kłodą. 43-latka z Dębowej Kłody wiozła do szkoły swoje dzieci. – Kobieta kierująca citroenem, wyjeżdżając z zakrętu, straciła panowanie nad pojazdem. Następnie zjechała na przeciwległy pas ruchu, wjechała do przydrożnego rowu i uderzyła w drzewo. Przyczyną zdarzenia mogła być nadmierna prędkość – relacjonowała starszy sierżant Ewelina Semeniuk z KPP w Parczewie.
Strażacy musieli rozcinać karoserię, aby uwolnić zakleszczonych w pojeździe poszkodowanych. Wszystkie osoby podróżujące citroenem trafiły do szpitala, dzieci 43-latki doznały poważnych obrażeń, m.in. kręgosłupa.
Śledztwo ws. wypadku prowadzi parczewska prokuratura. Niedawno kierująca została przesłuchana. (....)
Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu "Wspólnoty Parczewskiej".
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.