Służby ratunkowe dostały zgłoszenie w czwartek, 27 czerwca po godzinie 12. - Dotyczyło pożaru zboża, które uległo spaleniu na powierzchni około 3 ha. Nie było osób poszkodowanych. Działania polegały na użyciu prądów wody w natarciu oraz zraszaczy samochodowych. Nieocenioną pomocą były ciągniki i agregaty rolnicze miejscowych gospodarzy, którzy maksymalnie ograniczyli możliwość rozprzestrzeniania się ognia - relacjonują druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Milanowie, którzy pracowali na miejscu. Działania trwały godzinę.
Dla druhów z Milanowa była to 22. interwencja w tym roku. Na miejscu interweniował też zastęp Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Parczewie, zastęp OSP Czeberaki oraz OSP Koczergi. Przyczyny pojawienia się ognia ustala policja.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.