Wszystko rozegrało się na przełomie kwietnia i maja, poza terenem zabudowanym. - 49-latka kierująca Volkswagenem Polo wyjeżdżała z drogi podporządkowanej. Nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i doprowadziła do zderzenia z prawidłowo jadącym pojazdem microcar, którym kierował 57-letni mężczyzna. Kierujący byli trzeźwi. Uczestnicy zdarzenia zostali przewiezieni do szpitala - relacjonowała policja.
Wszczęte zostało już dochodzenie w tej sprawie. - Postępowanie jest prowadzone w kierunku spowodowania wypadku komunikacyjnego. Jest w toku, dlatego nie mogę mówić o szczegółach - mówi sierżant sztabowy Anna Borowik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Parczewie. Nikt nie doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, dlatego dochodzenie toczy się pod kątem spowodowania "zwykłego wypadku".
Komentarze (0)