Do oszustwa doszło w sierpniu. Jak wynikało z przyjętego w parczewskiej komendzie zgłoszenia, mieszkanka Parczewa została oszukana w trakcie rozmowy telefonicznej po tym, jak wierzyła w dobre intencje rozmówców. Nieznajomy mężczyzna podając się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji oznajmił, że ktoś włamał się na jej konto bankowe i jak najszybciej należy zabezpieczyć znajdujące się na nim środki. Rozmowa była na tyle realna, że nie wzbudziła w kobiecie żadnych podejrzeń. Ta nie zachowując czujności przelała przestępcom swoje oszczędności poprzez dwukrotną autoryzację przelewu na podane przez nich konto bankowe. Kiedy poszła do banku okazało się, że pieniądze z jej konta zniknęły.
Sprawą wyjaśnienia okoliczności przestępstwa oraz poszukiwaniem sprawców zajęli się parczewscy kryminalni. Jak ustalono, związek z oszustwem mogą mieć mężczyźni zamieszkujący teren województwa śląskiego.
PRZECZYTAJ TAKŻE ARTYKUŁ Lubelskie znów w czołówce zachorowań w kraju
Dzięki współpracy parczewskich policjantów z mundurowymi z Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością KWP w Katowicach oraz funkcjonariuszami z KMP w Gliwicach oszuści zostali namierzeni i zatrzymani. Sprawcy oszustwa wczoraj wpadli w ręce policji w momencie, kiedy próbowali wypłacić część gotówki z jednego ze śląskich banków.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty oszustwa i zostali doprowadzeni do sądu, który zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za popełnione przestępstwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 8.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.