W niedzielę, 25 maja dyżurny otrzymał zgłoszenie dotyczące awantury w jednym z gospodarstw rolnych w gminie Sosnowica, gdzie pomiędzy 30-letnią kobietą, a jej partnerem doszło do kłótni. Mężczyzna ukradł oszczędności oraz szarpał i groził kobiecie zabójstwem, kiedy ta chciała odzyskać pieniądze.
- Na miejsce skierowano patrol policji. W rozmowie ze zgłaszającą ustalono, że wspólnie z partnerem podjęli pracę zarobkową w jednym z gospodarstw rolnych przy zbiorze owoców i warzyw. Między parą doszło do sprzeczki słownej na tle zazdrości - informuje sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk z parczewskiej komendy.
W wyniku konfliktu 45-letni mieszkaniec Podkarpacia postanowił dać kobiecie nauczkę poprzez zabranie jej oszczędności. Wiedział, że pieniądze schowane są w jej samochodzie. Kiedy 30-latka zauważyła całą sytuację, podbiegła do partnera i próbowała go zatrzymać i odzyskać skradzione pieniądze. Wtedy ten zaczął ją wyzywać, szarpać za włosy, odpychać oraz grozić pozbawieniem życia.
30-latka natychmiast wróciła do domu i powiadomiła policję. 45- latek został zatrzymany i doprowadzony do jednostki. W trakcie dalszych czynności kryminalni ustalili, że mężczyzna bezpośrednio po kradzieży poszedł do pobliskiego lasu, gdzie zakopał skradzioną gotówkę. Było to około 40 tys. zł. w polskiej i obcej walucie.
Mężczyzna wskazał funkcjonariuszom miejsce ukrycia gotówki. Policjanci odnaleźli zawiniątko, w którym wewnątrz znajdowały się skradzione banknoty.
45- latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej. Mieszkaniec Podkarpacia trafił pod dozór Policji. Za kradzież rozbójniczą grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.