Kilka dni temu parczewscy operacyjni zatrzymali 22-letniego mieszkańca Parczewa, który jak twierdzi policja, od dłuższego czasu podkradał gotówkę mieszkającemu z nim dziadkowi. Od marca do lipca 82-latek kilka razy zauważył, że co jakiś czas znikają mu z portfela banknoty i to zawsze w ten sam sposób.
- Zarówno teraz jak i poprzednio do kradzieży doszło, kiedy 82-latek wyszedł ze swojego pokoju i udał się do łazienki. Po kilku minutach od powrotu zauważył, że drzwi są otwarte, przedmioty zmieniły swoje położenie, a portfel raz schowany pod poduszkę, kolejnym razem pozostawiony na łóżku jest pusty. Brakuje w nim 250 zł - relacjonuje sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.
O kradzież podejrzewał wnuka. Wywiązała się rodzinna awantura, podczas której 22-latek nie przyznał się do winy. Wtedy senior postanowił poinformować mundurowych. Składając zawiadomienie podsumował swoje straty, które wynosiły łącznie 850 zł.
Do sprawy zaangażowano policjantów operacyjnych, którzy jeszcze tego samego dnia ustalili i zatrzymali sprawcę. Zdaniem policji złodziejem jest 22-letni wnuk seniora.
Podczas rozmowy z policjantami chłopak przyznał się do wszystkich wcześniejszych kradzieży i potwierdził, że łączna kwota przywłaszczonych pieniędzy wynosiła 850zł.
Mężczyzna za każdym razem wykorzystywał chwilę nieuwagi dziadka. Bez jego zgody plądrował rzeczy osobiste w poszukiwaniu gotówki. Tłumaczył, że skradzione pieniądze przeznaczył na zakup alkoholu.
Młody mężczyzna usłyszał zarzuty, za które grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.