Pawłowska, która kilkanaście dni temu, wraz z rozpoczęciem nowej kadencji Sejmu pożegnała się z parlamentem, pod koniec swojej poselskiej przygody spotkała się z Grażyną Lamczyk, wójt gminy Dębowa Kłoda oraz Pawłem Krępskim, wójtem gminy Milanów.
– Dziękuję za ogrom wsparcia i ciepła. Jestem pewna, że wspólnymi siłami zrobimy wiele dobrego dla mieszkańców powiatu parczewskiego – napisała w mediach społecznościowych.
W październikowych wyborach parlamentarnych często goszcząca na naszym terenie Pawłowska w skali całego okręgu numer 7 zdobyła 10 789 głosów, co tym razem nie pozwoliło jej wejść do Sejmu. W pow. parczewskim na Pawłowską zagłosowało 1631 osób, z czego 521 w gm. Dębowa Kłoda.
– Jestem zadowolona z rezultatu, jaki osiągnęłam w gminie Dębowa Kłoda, dziękuję za pomoc pani wójt Grażynie Lamczyk. Nie jestem rozczarowana ogólnym wynikiem, nadal będę pomagać ludziom tak, jak do tej pory. Brak reelekcji raczej zmobilizuje mnie do działania, niż zniechęci. Na tym etapie nie chcę się wypowiadać o planach na przyszłość, na pewno po czterech latach ciężkiej pracy chcę chwilę odpocząć – powiedziała niedawno Pawłowska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.