W październiku 1944 roku, a zatem kilka miesięcy od powstania Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego (symboliczny początek Polski Ludowej), ponad 20 osób z terenu obecnej gminy Dębowa Kłoda zostało wywiezionych do sowieckich łagrów.
Byli to głównie żołnierze Armii Krajowej (wywózka stanowiła formę odwetu za działania na froncie wojennym). Kilkanaście osób wróciło do kraju po dwóch latach, ale siedem zmarło na dalekiej Syberii.
Uroczystości upamiętniające wywózkę są organizowane co roku w Chmielowie, gdzie wzniesiono pomnik ku czci Sybiraków. Nie inaczej było tym razem. W programie była m.in. msza święta w kaplicy pw. Świętego Izydora w Chmielowie, a także złożenie kwiatów i przemówienia okolicznościowe pod Pomnikiem Sybiraków.
Nie zabrakło części artystycznej "Ocalić od zapomnienia" w wykonaniu dzieci i młodzieży ze Szkoły Podstawowej im. Armii Krajowej w Dębowej Kłodzie oraz ze Szkoły Podstawowej w Kodeńcu.
W wydarzeniu wzięły udział m.in. posłanka Monika Pawłowska oraz Grażyna Lamczyk, wójt gminy Dębowa Kłoda. Nie zabrakło także Jerzego Szwaja, przewodniczącego Sejmiku Województwa Lubelskiego oraz Mieczysława Chęckiewicza, przewodniczącego Rady Gminy Dębowa Kłoda.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.