Wszystko rozegrało się kilka dni temu. – Trzy osoby zostały poszkodowane. Jedna osoba potrzebowała pomocy, aby wydostać się z uszkodzonego pojazdu, następnie karetka pogotowia przetransportowała poszkodowaną do szpitala. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatorów w pojazdach oraz kierowaniu ruchem – relacjonują druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Milanowie, którzy pracowali na miejscu.
Oprócz nich interweniował zastęp Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Parczewie, pogotowie ratunkowe oraz policja. Działania trwały ok. 2,5 godziny. W tym czasie ruch na drodze odbywał się wahadłowo.
Komentarze (0)