Służby ratunkowe dostały zgłoszenie w czwartek, 10 listopada. Był poranek. – Przed naszym dotarciem na miejsce czynności prowadziła już Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza Parczew. Przy użyciu wyciora, lancy kominowej oraz gaśnicy paląca się sadza została ugaszona – relacjonują druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Siemieniu, którzy także interweniowali w Miłkowie.
Do ich zadań należało m.in.: zabezpieczenie miejsca zdarzenia, wygaszenie pieca oraz przeczyszczenie przewodu kominowego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.