Wszystko rozegrało się kilka dni temu. - Działania polegały na ugaszeniu ognia za pomocą gaśnicy oraz lancy kominowej, oczyszczeniu komina przy użyciu wyciora, a także usunięciu żaru z wnętrza pieca. Po zakończeniu akcji przeprowadziliśmy kontrolę za pomocą kamery termowizyjnej, aby upewnić się, że ryzyko ponownego wystąpienia pożaru zostało całkowicie wyeliminowane - relacjonują druhowie z OSP Laski, którzy pracowali na miejscu. Oprócz nich interweniowały dwa zastępy Komendy Powiatowej PSP w Parczewie.
Strażacy przypominają, że do palącego się komina nie wolno wlewać wody, gdyż może to doprowadzić do jego rozerwania i rozprzestrzenienia się pożaru na cały budynek.
Aby ugasić palącą się sadzę zaleca się wsypanie do wlotu komina soli kuchennej lub piasku. Gdy to nie przynosi skutku można użyć gaśnicy proszkowej, podając prąd proszku przez wyczystkę w dolnej części komina.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.