W październiku 2021 roku na drodze powiatowej między Przewłoką a Dębową Kłodą Marta S., 44-latka z Dębowej Kłody, wiozła do szkoły swoje dzieci: 20-letnią obecnie córkę oraz 19-letniego syna. – Wyjeżdżając z zakrętu, straciła panowanie nad pojazdem. Następnie zjechała na przeciwległy pas ruchu, wjechała do przydrożnego rowu i uderzyła w drzewo – relacjonowała sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk z KPP w Parczewie.
Dwoje nastoletnich dzieci 44-latki doznało poważnych obrażeń, m.in. kręgosłupa, płuc czy też porażenia nóg. Prokuratura Rejonowa w Parczewie skierowała przeciwko kobiecie akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Radzyniu Podlaskim. Śledczy oskarżyli kierującą o to, że "umyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa i nie zachowała przeciętnej ostrożności, nie dostosowała taktyki i techniki jazdy oraz prędkości (w dokumencie nie padła konkretna prędkość, z jaką jechała kobieta – aut.) do panujących warunków drogowych, nieumyślnie powodując wypadek". Zdaniem prokuratury dzieci Marty S. doznały "ciężkiego uszczerbku na zdrowiu".
Niedawno Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim wydał wyrok w tej sprawie
– Marta S. została uznana za winną popełnienia zarzucanego jej czynu i skazana na rok więzienia w zawieszeniu na 2 lata (...)
Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu "WSpólnoty Parczewskiej".