Pani Dominika to młoda kobieta, która urodziła się jako jedna z sześciorga rodzeństwa, a sama ma trójkę dzieci. Jej życie nie było usłane różami - ojciec kobiety nadużywał alkoholu.
– Wszczynał awantury, a pewnej nocy przyszedł pijany i miał ze sobą broń. Zastrzelił moją mamę, wyszedł z domu i popełnił samobójstwo – wspominała przed kamerami Polsatu kobieta, która w wieku 14 lat trafiła do domu dziecka.
Pewnego dnia, będąc w domu dziecka, pani Dominika odebrała telefon. Usłyszała, że ma pożegnać się z rodzeństwem, które trafi do adopcji, a ona nie będzie mogła utrzymywać z bliskimi kontaktu.
– Zobaczyłam wówczas swoje rodzeństwo po raz ostatni. Do tej pory próbuję odzyskać z nimi kontakt – wspomina wzruszona kobieta (...)
Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu "Wspólnoty Parczewskiej".
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.