Dramat rozegrał się pod koniec grudnia. Służby ratunkowe dostały zgłoszenie o zderzeniu samochodu osobowego z ciężarowym na drodze wojewódzkiej numer 815.
– 53-letni mieszkaniec Parczewa jadąc Oplem Astrą od strony Lubartowa, na prostym odcinku drogi z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo zderzył się z prawidłowo jadącym pojazdem ciężarowym Renault kierowanym przez 39-letniego mieszkańca powiatu lubelskiego. W wyniku odniesionych obrażeń 53-latek zginął na miejscu – relacjonowała sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.
Kierującemu Renault udzielono pomocy medycznej na miejscu, był trzeźwy. Na miejscu tragedii przeprowadzone zostały oględziny z udziałem prokuratora oraz biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Ciało kierującego oplem przekazane zostało do Zakładu Medycyny Sądowej, gdzie została przeprowadzona sekcja. Wykazała wstępnie, że bezpośrednią przyczyną zgonu były obrażenia głowy.
Śledztwo w sprawie tragedii cały czas prowadzi Prokuratura Rejonowa w Parczewie.
– Zostało przez nas wydłużone, nikt nie usłyszał zarzutów – powiedział nam w ubiegłym tygodniu Adam Hunek, szef parczewskiej prokuratury.
Śledczy dopiero otrzymali ważną opinię z zakresu medycyny sądowej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.