Dramat rozegrał się na drodze wojewódzkiej numer 819, która łączy Parczew z graniczącą z Ukrainą miejscowością Wola Uhruska. To jedna z najlepszych dróg wojewódzkich w powiecie parczewskim, przynajmniej jeśli chodzi o odcinek od Sosnowicy do Parczewa. Kierowcy mają do dyspozycji równą nawierzchnię, a także kilka długich, prostych odcinków, na których cześć osób rozwija zawrotną prędkość.
W nocy z 10 na 11 stycznia służby ratunkowe dostały zgłoszenie o samochodzie, który uderzył w drzewo w Stępkowie, właśnie na DW-819. – 20-latek kierujący citroenem jechał od strony Dębowej Kłody w kierunku Parczewa. Mężczyzna podróżował sam. Na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, na pobocze i uderzył w drzewo – relacjonowała starszy sierżant Ewelina Semeniuk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.
Młody mężczyzna zginął na miejscu. Prawdopodobną przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. Śledztwo ws. tragedii prowadzi Prokuratura Rejonowa w Parczewie. – Zarządziliśmy sekcję zwłok kierowcy, która jest nieodłącznym elementem postępowań ws. wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Przyczyną zgonu były liczne obrażenia wielonarządowe, ale nie chciałbym mówić o szczegółach ze względu na dobro rodziny tragicznie zmarłego mężczyzny – mówi Adam Hunek, szef parczewskiej prokuratury.
Śledczy znają już wyniki badań krwi kierowcy, ale na razie ich nie ujawniają. W sprawie wypowiadał się również biegły z zakresu ruchu drogowego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.