Chodzi o wykonany z nawierzchni bitumicznej odcinek od kościoła w Sosnowicy do Sosnowicy-Dworu, o długości około 1,4 km. Stan drogi pozostawiał sporo do życzenia – była wyboista i nierówna, dlatego gmina ogłosiła przetarg na jej przebudowę.
Roboty miały się zakończyć pierwotnie 31 lipca, ale tak się nie stało. Sławomir Czubacki, wójt gminy Sosnowica, tłumaczył kilka miesięcy temu, że "przeciągają się uzgodnienia z Wodami Polskimi, bo przy drodze mieści się urządzenie niemelioracyjne".
Na szczęście prace ruszyły. Kasztanowa jest nieco zwężona ze względu na stojące tam słupki. Na niedawnej sesji Czubacki powiedział, że roboty muszą być prowadzone pod nadzorem archeologa. – Jeżeli natrafimy na jakieś obiekty zabytkowe, to prace zostaną przerwane – zapowiedział.
Przebudowa drogi polega na wykonaniu nowej nawierzchni z tzw. mieszanki mineralno-asfaltowej. W planie jest także budowa nowych miejsc parkingowych na odcinku przyległym do cmentarza, na wysokości zabytkowego dębu i sosny oraz na wysokości nadleśnictwa. Nowe miejsca parkingowe zostaną wykonane z płyt ażurowych. Koło zabytkowego dębu pojawi się zatoka autobusowa. Miejscami jezdnia zostanie poszerzona z 4,5 do 5 metrów, dlatego dwa drzewa trafią pod topór. Przebudowane zostaną również trzy żelbetowe przepusty, zjazdy do cmentarza i kanalizacja sanitarna.
Przetarg ogłoszony przez gminę Sosnowica wygrała firma B. G. Construction z powiatu chełmskiego, która złożyła najkorzystniejszą ofertę – zaproponowała niespełna 1,3 mln zł brutto. Urzędnicy nie musieli dokładać brakujących pieniędzy, bo zarezerwowali kilkadziesiąt tysięcy złotych więcej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.