reklama
reklama

Spór o obniżkę pensji wójta gminy Sosnowica. "Radnemu coś się przypomniało"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Spór o obniżkę pensji wójta gminy Sosnowica. "Radnemu coś się przypomniało" - Zdjęcie główne

Z archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje parczewskie Złożony w ubiegłym roku wniosek wójta o obniżkę wynagrodzenia nie został rozpatrzony i powinniśmy się nim zająć – uważa jeden z radnych gminy Sosnowica. Nie zgadza się z nim Sławomir Czubacki. – Wniosek był procedowany, został zdjęty z porządku obrad, a sprawa jest zakończona – ripostuje wójt.
reklama

W ubiegłym roku Sławomir Czubacki, wójt gminy Sosnowica, złożył wniosek o 15-procentową obniżkę wynagrodzenia (jego pensja wynosi obecnie około 10,2 tys. złotych brutto). – Chodziło o to, żeby na trudny czas pandemii, kiedy spodziewaliśmy się spadku wpływów, odciążyć budżet gminy – tłumaczy Czubacki.

 

Do sprawy wrócił niedawno radny Marek Chibowski, były przewodniczący Rady Gminy, który uważa, że wniosek nie został merytorycznie rozpatrzony.

– Minął już rok, a my cały czas nie dopuszczamy wniosku pod obrady i jest on odwlekany. Jeśli wpłynął, to powinien być rozpatrzony, nie możemy go pominąć – ocenił.

Z Chibowskim nie zgadza się Jacek Mitruk, obecny przewodniczący rady. Przypomniał, że wójt złożył wniosek do przewodniczących komisji i przewodniczącego rady. Był nim wówczas Marek Chibowski, który umieścił ten punkt w porządku obrad. – Jako rada zdecydowaliśmy o jego zdjęciu, czyli jednocześnie nie przychyliliśmy się do wniosku o obniżkę pensji – przypomniał Mitruk.

 

W podobnym tonie wypowiada się Sławomir Czubacki. – Wniosek był procedowany, a sprawa jest zakończona. Radnemu Chibowskiemu coś się przypomniało, dostał olśnienia i uważa, że sprawa nie została załatwiona – ironizuje wójt.

 

Marek Chibowski pozostawał nieugięty. – Nie możemy podejść do tematu na zasadzie "nie chcemy obniżać i koniec", bo w ten sposób w ogóle nie rozpatrujemy wniosku, a to jest niedozwolone. To tak, jakby wpłynęła skarga do przewodniczącego Komisji Skarg, Wniosków i Petycji, który powiedziałby "nie chcę się tym zajmować" – uważa były przewodniczący rady, który ocenił, że "wójt powinien wycofać wniosek albo rada powinna się do niego ustosunkować i zdecydować, czy zostawia dotychczasową pensję czy ją obniża".

 

Po stronie wójta stanął radny Stanisław Bancerz, który zwracał uwagę m.in. na kwestie proceduralne. – Wniosek nie był wiążący, bo nie został złożony na wspólnym posiedzeniu komisji, a do przewodniczących. Poza tym, odkąd pan wójt złożył wniosek, sporo się zmieniło: jest inny przewodniczący Rady Gminy, zmienił się też przewodniczący Komisji Rewizyjnej – zauważył Bancerz i ocenił, że "dyskusja jest bezprzedmiotowa". – Jeśli wpłynie kolejny wniosek od osób, którym przysługuje inicjatywa uchwałodawcza, to możemy się tym zająć – uważa.

 

Więcej informacji z gminy Sosnowica znajdziesz TUTAJ. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama