Wójt: Radny źle wypełnił deklarację śmieciową, wprowadził nas w błąd

Do słownej utarczki między wójtem i radnym doszło na ostatniej sesji rady gminy Sosnowica. Iskrę wywołał Marek Chibowski, który znowu poruszył temat domniemanych nieprawidłowości przy budowie targowiska gminnego. – Pan wójt zawsze wymijająco odpowiada, miał pan przedstawić dokumenty, ale pan tego nie zrobił – powiedział Chibowski pod adresem Czubackiego.

Wójt zarzucił radnemu hipokryzję. – Zastanawia się pan, na ile prawdomówny jest wójt. A na ile pan jest prawdomówny? – pytał radnego wójt Czubacki i zasugerował, że Marek Chibowski źle wypełnił deklarację śmieciową, a w tej sprawie będzie prowadzone postępowanie wyjaśniające. Zdaniem Czubackiego radny podał złą liczbę osób zamieszkujących jego posesję, bo właśnie od liczby mieszkańców uzależniona jest wysokość opłaty. – Nie umie pan liczyć do trzech? Bo chyba prostym zadaniem jest wskazanie liczby osób objętych systemem śmieciowym – ocenił wójt, który momentami sprawiał wrażenie wyprowadzonego z równowagi. Wójta i radnego musiał uspokajać Jacek Mitruk, przewodniczący rady gminy. – Proszę o zachowanie spokoju – apelował.

Czubacki zdradził, że skarga na Chibowskiego wpłynęła do urzędu gminy. – Poprosiłem pana o wyjaśnienie na piśmie tej sytuacji, dlaczego w tym przypadku nie potrafił pan odpowiedzieć na piśmie, tylko czeka pan na wszczęcie postępowania w trybie ordynacji podatkowej? Nie stać pana było, żeby w kilku słowach wyjaśnić, co się takiego stało? Powiedzieć "pomyliłem się", "zapomniałem". Czuje się pan ponad prawem? – dociekał wójt, który uważa, że Chibowski mógł "w sposób rzeczowy, merytoryczny wyjaśnić sytuację, a nie zrobił tego".

– W niektórych sytuacjach doskonale włada pan piórem, a w innych - nie. Potrafi pan działać w jedną stronę, dlatego o tym publicznie mówię, że wprowadził pan organ podatkowy w błąd (organem podatkowym w świetle prawa jest nie tylko urząd skarbowy, ale też np. wójt - aut.) – dodał Czubacki.

Radny Chibowski odpiera zarzuty. Wyjaśnił, że liczba osób mieszkających w jego domu się zmienia. – Uważam, że sprawa została wyjaśniona. Deklaracja śmieciowa została złożona według aktualnego stanu, została uzupełniona w grudniu, a w marcu prawdopodobnie znowu się zmieni. Czy pan wójt mnie zapyta znowu, dlaczego zmieniłem? – ripostował były przewodniczący rady gminy.

 Nie przekonał wójta. – Osoby publiczne, które są na świeczniku, powinny śmiecić przykładem i nie powinno dochodzić do takich sytuacji, że do urzędu wpływają skargi na radnych – ocenił Sławomir Czubacki.

 Przypomnijmy, że radny Chibowski oskarża wójta o wyrażenie zgody na pozyskiwanie z gminnej działki piasku pod budowę targowiska, nieobciążenie kosztami wykonawcy i braki w dokumentacji. Wójt odpiera zarzuty. – Pan Chibowski był przewodniczącym rady gminy i był doskonale zorientowany we wszystkich kwestiach. Udaje niewiedzę i "bije pianę – mówił kilka tygodni temu na naszych łamach wójt. Przypomniał, że sprawę badała prokuratura rejonowa we Włodawie. Śledztwo zostało umorzone.