W lipcu ubiegłego roku parczewscy policjanci dostali zgłoszenie, że w rejonie jeziora Zagłębocze zielonym volkswagenem polo może poruszać się pijany kierowca. Mundurowi pojechali na miejsce i w miejscowości Lejno zauważyli volkswagena, który poruszał się od strony jeziora.
Ani myślał się zatrzymać
– Funkcjonariusze użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych, jednak kierowca ani myślał się zatrzymywać. Przyspieszył i zaczął uciekać. Na drodze gruntowej porzucił samochód i wbiegł do lasu. Po chwili był już w rękach stróżów prawa – relacjonował starszy aspirant Artur Łopacki z Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.
Okazało się, że za kierownicą siedział 33-letni obecnie Jacek K. z gminy Ludwin w powiecie łęczyńskim. Badanie wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
– Jakby tego było mało, okazało się, że mężczyzna nie ma prawa jazdy, bo stracił je za jazdę po alkoholu. Ponadto sąd orzekł wobec niego dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów – wyliczał Łopacki.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.