Zawody zostały przeprowadzone w formule gravel, co oznacza, że uczestnicy mogli przejechać drogami gruntowymi, szutrowymi, duktami leśnymi i poznać piękne zakątki Poleskiego Parku Narodowego oraz Lasów Parczewskich. Do wyboru były dwa dystanse: 160 lub 60 kilometrów.
– Zawody gravelowe cieszą się popularnością, bez względu na wiek, płeć i poziom zaawansowania. Nieważne, czy ktoś jest początkującym zawodnikiem, czy też zaawansowanym, na gravelowych imprezach z pewnością znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Do wyboru są dwie formuły: OPEN (jazda w grupie) lub SOLO (jazda samemu) – w taki sposób zachęcał do udziału Włodzimierz Oberda, organizator zawodów.
Na dłuższym dystansie cykliści przejechali m.in. przez: Izabelin, Turno, Pieszowolę, Jagodno w pow. łęczyńskim, Lejno, Komarówkę, Stary Orzechów, Buradów, Makoszkę, Pohulankę, Mościska oraz Olchówkę.
Trasę na dłuższym dystansie ukończyło 57 zawodników. Zwyciężył Emil Joński z czasem 5 h 13 min. 35 sek., wyprzedzając Wojciecha Matrasa (5 h 14 min. 4 sek.) oraz Pawła Kostyrę (5 h 20 min 53 sek.).
– Nie zakładałem, że trasę terenową na dość długim dystansie można przejechać tak szybko. Przypuszczałem, że średnie tempo jazdy wyniesie około 20 km/h, a zawodnicy poruszali się z prędkością ponad 30 km/h (...)
Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu "Wspólnoty Parczewskiej".
Komentarze (0)