Wydarzenie budzące duże zainteresowanie mieszkańców powiatu parczewskiego tradycyjnie zgromadziło tłumy, choć w tym roku frekwencja była niższa niż w poprzednim. Nie dopisała pogoda, momentami padał ulewny deszcz. - W zeszłym roku samochody stały aż do skrzyżowania z drogą w kierunku Sosnowicy, w tym roku aut jest mniej - mówi mężczyzna, który na swojej działce zorganizował parking dla samochodów. - To okazja, aby dorobić sobie ok. półtora tysiąca złotych. Biorę 10 zł od auta - tłumaczy.
Jarmark tradycyjnie zaczął się od Boskiej Liturgii wraz z procesją celebrowaną ku czci św. Antoniego Pieczerskiego w cerkwi pw. św. Antoniego. Po liturgii prelekcję wygłosił nasz redakcyjny kolega – Zbigniew Smółko.
Kolejna część została zorganizowana na terenie skansenu w Holi. W programie był m.in.: występ warszawsko-lubelskiej orkiestry dętej, występ chóru Fletnia Pana, występy zespołów ludowych, kiermasz sztuki ludowej czy warsztaty tańca tradycyjnego.
Nie zabrakło stoisk gastronomicznych, można było skosztować m.in. pierogi ruskie przygotowane przez koła gospodyń wiejskich, oscypki z boczkiem czy lody.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.