Przewodniczący klubu poselskiego Lewicy oraz wiceprzewodniczący Nowej Lewicy (partia powstała po połączeniu Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Wiosny Roberta Biedronia) odwiedził Parczew w związku z trwającą już kampanią wyborczą przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi.
Gawkowski odwiedził miejskie targowisko, gdzie rozmawiał z mieszkańcami m.in. nt. forsowanego przez Nową Lewicę pomysłu wprowadzenia renty wdowiej. Koncepcja zakłada, że po śmierci małżonka można by korzystać z renty rodzinnej oraz 50 % własnego świadczenia emerytalnego (obecnie renta rodzinna w przypadku, gdy umrze jeden ze małżonków, wynosi 85 proc. wyższego świadczenia.). – Renta wdowia to systemowe rozwiązanie, które ma gwarantować godne, normalne życie i niepopadanie emerytów w ubóstwo – przekonują politycy Nowej Lewicy.
Wybory do Sejmu i Senatu powinny się odbyć w październiku, a opozycja liczy na przejęcie władzy po niemal 8 latach rządów Prawa i Sprawiedliwości. Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej zachęca opozycyjne ugrupowania (poza Konfederacją) do startu z jednej listy.
Na razie nie ma w tej sprawie konkretnych ustaleń, a politycy PO są rozczarowani m.in. postawą Szymona Hołowni, który głosował przeciwko nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, podczas gdy posłowie PO wstrzymali się od głosu. Przyjęcie nowych przepisów zakładających m.in. przeniesienie spraw dyscyplinarnych sędziów z Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN do Naczelnego Sądu Administracyjnego ma rzekomo odblokować pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.