Dyskusja o wynagrodzeniu Jerzego Maślucha, starosty parczewskiego, zaczęła się od pytania o ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypłacony zarówno Maśluchowi, jak i jego byłemu zastępcy Adamowi Domańskiemu.
Ponad 26 tys. zł za niewykorzystane urlopy
- Regionalne media (Wspólnota - przyp. red.) pisały o wypłacie ekwiwalentu za niewykorzystany urlop w kwocie 8,680 zł dla pana wicestarosty Adama Domańskiego. Za ile to było dni i czy to było z roku bieżącego, czy za rok zaległy? - pytał radny Artur Makówka.
- Wydaje mi się, że jeżeli mamy podjąć uchwałę, to zobligowani jesteśmy do przedyskutowania sprawy. Rzecz idzie o pieniądze i to wcale nie małe. Ja mam pytanie do pana starosty, bo ten ekwiwalent za urlop w przypadku pana był rekordowy. Czy to jest praktyka stosowana także cztery lata temu? Jeśli tak, to poprosimy o informację. Jeśli tak, to nie wiem dlaczego, bo dalej pełni pan funkcję starosty, a włodarze innych gmin przenieśli te urlopy na kolejną kadencję. No 18 tys. to robi wrażenie nie tylko na mnie, oczywiście na mieszkańcach powiatu, bo jest to dyskutowane – zauważyła radna Krystyna Jaśkiewicz.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).