Jak poinformował nas w piątek 2 grudnia sekretarz Gminy Jabłoń Piotr Denejko, jeśli radny Gomółka nie odwoła się od decyzji wojewody lubelskiego, w okręgu wyborczym, w którym sprawował mandat, w okolicach lutego, mieszkańcy będą wybierać kolejny raz w tej kadencji swojego przedstawiciela. Ostateczny termin na odwołanie mijał 3 grudnia.
Radny nie daje za wygraną
Krzysztof Gomółka postanawia jednak dalej walczyć w jego przekonaniu o sprawiedliwość i korzysta z przysługującego mu prawa, by w ciągu 30 dni odwołać się od decyzji wojewody do sądu. Tym samym prawdopodobnie do końca kadencji radny pozostanie w radzie, ponieważ postępowanie sądowe w takich sprawach trwa około 2 lat.
Sesja nie rozstrzyga problemu
Rada Gminy Jabłoń mogła zakończyć sprawę i wygasić mandat radnego Gomółki już 29 sierpnia. Jednak radni mieli inne zdanie niż wojewoda lubelski i uchwała wygaszająca mandat nie przeszła w głosowaniu.
Wtedy na sesji sekretarz gminy Jabłoń Piotr Denejko poinformował, że są dwie drogi wygaszenia mandatu. Jedna z nich to taka, w której wojewoda wezwał Radę Gminy do podjęcia uchwały w ciągu 30 dni od dnia otrzymania pisma.
Jeżeli Rada Gminy podejmie uchwałę o wygaśnięciu mandatu, to niezwłocznie doręcza się uchwałę radnemu, który ma 7 dni na odwołanie się do Sądu Administracyjnego.
W przypadku gdy Rada Gminy nie podejmie uchwały, zaczyna się druga droga do wygaszenia mandatu.
Wojewoda wyda wtedy postanowienie zastępcze stwierdzające wygaśnięcie mandatu. Po doręczeniu postanowienia radny ma 30 dni na odwołanie. Jeśli się nie odwoła, to komisarz wyborczy, kiedy decyzja wojewody się uprawomocni, ogłasza wybory uzupełniające, które muszą się odbyć w ciągu 3 miesięcy od poinformowania radnego o wygaśnięciu mandatu.
Radny Tomasz Matczuk przypomniał, że były przewodniczący Rady Gminy Krzysztof Jaszczuk był również w Zarządzie Kółka Rolniczego w Gęsi, a gmina korzystała z usług Kółka. Wcześniejszy przewodniczący Marian Ptasznik był w Zarządzie "GS" i to wówczas nie przeszkadzało nikomu. Radny dodał, że Krzysztof Gomółka nie pobierał wynagrodzenia za świadczone usługi tylko Kółko Rolnicze. Tomasz Matczuk także uważa, że Rada Gminy nie wybierała Krzysztofa Gomółkę na radnego i Rada Gminy nie powinna go odwoływać
Krzysztof Gomółka na sierpniowej sesji dodał, że nie będzie głosował wbrew własnemu sumieniu i woli wyborców, a biorąc pod uwagę zadłużenie gminy, radny nie pobierał diety dla siebie tylko przekazywał na Szkołę Podstawową w Gęsi.
Radni nie wygasili mandatu
Przewodnicząca Rady Gminy Jabłoń, Agnieszka Kuniszyk po burzliwej dyskusji ostatecznie poddała pod głosowanie projekt uchwały. Rada Gminy Jabłoń zagłosowała 4 głosami "przeciw" przy 8 głosach "wstrzymujących się" od głosowania. Radny Henryk Jośko i Krzysztof Gomółka nie brali udziału w głosowaniu. Uchwała w sprawie wygaszenia mandatu radnego gminy Jabłoń nie została podjęta.
Anonim nadał bieg sprawie
Wszystko zaczęło się od anonimu, który wpłynął do Wojewody Lubelskiego 24 lutego br. Anonimowy nadawca uprzejmie doniósł, że pan Krzysztof Gomółka - radny gminy Jabłoń - jest jednocześnie prezesem Kółka Rolniczego w Gęsi. Kółko Rolnicze zgodnie z umową świadczyło usługę odśnieżania dla gminy i pobierało za to należności od gminy.
Wojewoda prosi o wyjaśnienia
Wojewoda, jako organ uprawniony do kontroli w takich sytuacjach, wysyła do wójta gminy Jabłoń pismo, w którym prosi o wyjaśnienie, jakie funkcje w Kółku Rolniczym w Gęsi sprawuje radny Gomółka. Służby wojewody prosiły także o umowy z Kółkiem, które gmina podpisywała na odśnieżanie dróg.
Wójt ostrzegał radnego
Wójt Jabłonia odpowiedział wojewodzie, że już w październiku 2015 r. sekretarz gminy poinformował ustnie pracownika Kółka Rolniczego w Gęsi o prawdopodobnej kolizji prawnej, dotyczącej zlecenia przez gminę Jabłoń odśnieżania dróg, ponieważ radny jest tam prezesem. Kolejna próba porozumienia i rozwiązania tej sytuacji miała miejsce 14 grudnia 2015 r. Wójt gminy Jabłoń przesłał wtedy pismo do zarządu Kółka Rolniczego w Gęsi z prośbą o propozycje rozwiązań prawnych, umożliwiających świadczenie usług ośnieżania dróg gminnych w kontekście pełnienia funkcji radnego gminy Jabłoń, będącego jednocześnie prezesem Kółka Rolniczego w Gęsi.
Radny traci mandat na własne życzenie
Radny Krzysztof Gomółka na sesji Rady Gminy 30 grudnia 2015 r. poinformował wójta, że posiada opinię prawną, która stwierdza według niego, że nie ma przeszkód prawnych do podpisania umowy.
W opinii Kancelaria Radcy Prawnego Iwona Kowalczyk, która przygotowywała opinię prawną dla Kółka Rolniczego i radnego Gomółki jednoznacznie wynika, że po podpisaniu umowy przez Kółko Rolnicze z gminą na odśnieżanie dróg, radny, żeby nie stracić mandatu, musi zrzec się funkcji w Kółku. Jak tego nie uczyni, Wojewoda musi wtedy wezwać radę do podjęcia uchwały stwierdzającej wygaśnięcie mandatu radnego. Natomiast samo Kółko Rolnicze w Gęsi ma jak najbardziej prawo do wykonywania usługi odśnieżania. Wobec podpisania umowy z gminą i nie zrzeczenia się funkcji w Kółku Rolniczym sam radny w zgodnie z zamówioną przez siebie opinią prawną dał podstawy do rozpoczęcia procedury pozbawienia go mandatu.
Wojewoda chce wygaszenia mandatu
Wobec zaistniałej sytuacji 5 sierpnia do Urzędu Gminy w Jabłoniu dotarło pismo, w którym wojewoda lubelski wzywa w Radę Gminy Jabłoń do wygaszenia mandatu radnemu Krzysztofowi Gomółce.
Wybory uzupełniające w Gęsi przeprowadzono 27 lipca ubiegłego roku. Nowy radny Krzysztof Gomółka został zaprzysiężony na sesji 28 sierpnia 2015 r. Zgodnie z przepisami miał trzy miesiące od dnia złożenia ślubowania, czyli do 28 listopada 2015 r., by zrezygnować czy zaprzestać działalności w zarządzie Kółka Rolniczego, które działa z wykorzystaniem mienia komunalnego, a takim były środki pieniężne otrzymywane przez Kółko za odśnieżanie dróg gminnych.
